Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Chcesz wstawić reklamę?
Archiwum bloga
-
►
2014
(9)
- ► października (1)
-
►
2012
(14)
- ► października (1)
-
►
2011
(23)
- ► października (1)
To chyba niezbyt poważna naukowa strona:-)
OdpowiedzUsuńPiszą o tym też na tej stronie http://www.world-science.net/othernews/070327_saturn.htm i porównują do cyrkulacji w komórce polarnej na Ziemi.
OdpowiedzUsuńAkurat informacja jest prawdziwa, a porównanie do Ziemi, dotyczy jedynie cyrkulacji około antarktycznej. Zagadką jest sześciokątny kształt, wielkości - zmieściłaby się tam Ziemia.
OdpowiedzUsuńTo planeta gazowa, a to trwa. I jeszcze pędzące 300 km/h chmurki - tam wyszły by zdjęcia.
Może jest tak jak jeden z komentatorów tam pisze, że Saturn ma sześć biegunów. To by mogło mieć sens, jak mi się wydaje, ale naukowcy by na to nie wpadli?
OdpowiedzUsuńsześć biegunów? Kręci się wokół trzech osi? Raczej dynamizowałoby to jeszcze sytuację, a nie stabilizowało w sześciokąt.
OdpowiedzUsuńPoszperałem trochę w sieci i po kilku przekierowaniach dotarłem do tego:
OdpowiedzUsuńhttp://www.planetary.org/blog/article/00000927/
Naukowcy sądzą, że to rodzaj stacjonarnejj fali Rossbyego uwięzionej przez wiry atmosferyczne (cokolwiek to jest jako kompletny laik w tym temacie nie jestem w stanie tej hipotezy obalić). Próbują też (z powodzeniem) symulować tego typu zjawiska (są tam przykłady).
Pytanie tylko: kto znajdzie (i zrozumie) te badania? Podejrzewam, że po wsze czasy (nawet jeśli to zjawisko zostanie wyjaśnione) na pewnych stronach pozostanie to w kategorii ,,tajemnice" - i przez rozentuzjazmowanych licealistów będzie traktowane jako dowód obecności trzymających władzę Obcych.
I widzisz, uprawdopodobniłeś mi koncepcję naturalnej etiologii zjawiska. Choć sześciokąta nie mają i jest tam jakiś przedmiot mieszający. Na planecie jest ląd?
OdpowiedzUsuńWidząc zdjęcia obiektu uznałem to za fenomen i jest to fenomen, jak czerwona plama.
Na planetach gazowych z reguły nie ma lądów.
OdpowiedzUsuńA mieszadło nie jest lądem? Może być różnica gęstości. Mądrzy nie wiedzą dziś, co to jest. Niech ślą umyślnego:)
OdpowiedzUsuń