11/22/2009

NIE BĘDZIE NIE W SIECI JAKIŚ CZAS. JEŚLI POWRÓCĘ Z PEWNOŚCIĄ TO ROZPOZNACIE.

oooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo

32 komentarze:

  1. Miejmy nadzieję, że jeszcze będziemy...Dobrych dni Deo.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ptaszka, podlizujesz się - zabrzmiało jak Neo, albo i sam bóg. Same dobre dni i nawzajem.

    Acha, zamiast nie miło być mnie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Rozczaruje - to nie lizanie, to literówka.

    OdpowiedzUsuń
  4. Deu
    wypoczywaj od sieci wdychając ożywczą energię przyrody :-)
    a ja dalej pomalutku pracuję nad wodą ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Tyko żeby nie uderzyła Ci do głowy - w zimie to się zdarz aą:)

    OdpowiedzUsuń
  6. W zimie mi nic nie grozi, bo wodę lody skują, a jeśli by nawet, to sobie zaśpiewam taką przyśpiewkę;
    "poduchuj wiaterku, poduchuj zimowy
    wyganiaj ludziskom głupie myśli z głowy"
    znasz ją? :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie znam, ale przecież mnie nie ma w sieci

    OdpowiedzUsuń
  8. fakt, nie ma Cię, no coraz mniej literek jest ;-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Pozdrawiam świątecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. jednak deu:))6.01.2010, 23:48

    Dziękuję za pozdrowienia. "Odpozdrawiam" bożonarodzeniowonoworocznietrzechkrólowo.

    OdpowiedzUsuń
  11. no to ja się przyznam, iż sobie tutaj zaglądam od czasu do czasu, a to na tę muchę amatorkę pięknych kwiatów, a to na pole kapusty popatrzę :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Deu, stęskniłem się za Tobą ;-)

    cor

    OdpowiedzUsuń
  13. Tak przy okazji - zawsze wyobrażałem sobie Ciebie Deu
    jako długonogą nimfę z wielkimi niebieskimi oczami.

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo mię miło, barzo (czytaj barzzo:)

    Przemijanie, Coru (i inni czytający, jeśli istnieją)- ciekawe kto to ten Anonimowy, no nie?

    OdpowiedzUsuń
  15. Fajnie, że wciąż istniejesz.

    OdpowiedzUsuń
  16. Może z wiosną obudzą się kwiaty i ptaki na Twoich fotografiach? Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  17. Może to rycerz na czarnym koniu?
    a może długonoga nimfa
    jedno i drugie nie wyklucza
    wielkich niebieskich oczu :-)
    o! ;-)

    Pozdrawiam świątecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  18. Wciąż czekamy ...tęsknimy ;-)
    \
    Nikodem i Halina

    OdpowiedzUsuń
  19. http://drewniana-halinka.blog.onet.pl/

    Deu!!!
    Żyjesz?

    OdpowiedzUsuń
  20. Deu
    a ja mam ma flogu ciekawego robaka, pierwszy raz takiego widziałam, dobrze, że był bardzo ruchliwy, bo inaczej nie zauważyłabym go :-)

    OdpowiedzUsuń
  21. Normalnie nic nie widać, a na flogu... Wygląda mi to na...winylowy wężyk, którego ważne końce są w ... ukryciu.

    OdpowiedzUsuń
  22. Puk, puk, jesteś tam :-)
    Teraz mam coś większego, mianowicie osobistego motylka :-)
    a u Nikodema to dopiero jest rarytas, no normalnie jak gdyby nigdy nic, Kozioroga Dębosza Szczęściarz spotkał sobie niedaleko Lasu Bielańskiego :-)
    Pozdrawiam gorąco :-)

    u mnie strasznie zimno 8,2 stopnia w plusie

    OdpowiedzUsuń
  23. Jestem jestem, ale od czasu do czasu. Bardzo ładny motylek i piórko. Nikodema napadł Dębosz - ja podziwiam dziurki, jakie wyfedrował w klocach - albo jego larwa. Pozdrawiam

    Nikodema, Nikodem - co za różnica? Ano taka, że jeden z nich jest pod ochroną prawną:))

    OdpowiedzUsuń
  24. ;-))

    Nikodem

    OdpowiedzUsuń
  25. Może zacznę?
    Miałem okazję pogadać z "elektoratem" PO. I co? No nic. Palikot zły, NIesioł dobry, a KAczor"Y - już w czasie przeszłym" przestraszne. A dlaczego. W skrócie, "bo tak".
    Ostatnie wydarzenia w Łodzi potwierdzają dotychczasowy trend dyskursu politycznego. Że nożem i ołowiem - słowa nie są gorsze. Jakem nie z PiS-u, a Jarosław antypatyczny - ma rację, co do Czumy.
    Ale co się dzieje w tv - pr2 wzięta: w dzień po tragedii łódzkiej, po panoramie o 18.00, dziennikarz zaprasza: psychologa i psychiatrę. Sprawcac chory psychicznie. Jacy do dobrzy i uczynni dziennikarze. Całe szczęście. BO była by znowu straszna wojna, i jeszcze większy podział, a przecież obowiązuje miłość - polityka miłości (parafrazując Rymasza: p...olimy ich. Przepraszam.
    W komentach, bo obcy pc i zapomniałem haseł. Proszę wypunktować ortografy:)) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  26. Polityka wystrasza, fakt.

    Blog meandrujący z przewagą pustynnienia...

    OdpowiedzUsuń
  27. Polityka robi się coraz bardziej pasjonująca zwłaszcza dzięki WikiLeaks :-)

    Deu proszę, poszukaj hasła do swojego bloga. Mnie się też kiedyś straciło i to dało mi impuls do zrobienia porządku w papierzyskach, także z dumą przyznaję, że znalazłam, a w razie niepowodzenia, to zawsze można zwrócić się do Świętego Antoniego

    OdpowiedzUsuń
  28. Cierpliwość, cnota.

    Zaraz będę miał łącze i postaram się. NAjwyżej zmieni się adres. A co, Potrzebujesz..?

    OdpowiedzUsuń
  29. Rozumiem, że cierpliwość cnotą, ale to już przecież rok minął od Twojej ostatniej notki. Tęsknię za Twoim niepowtarzalnym stylem, szczęściem, można powrócić do lektury starych dobrych wpisów, no a na nowe ostrzę sobie apetyt już od bardzo dawna.
    Jeżeli nie uda się znaleźć hasła nawet przy pomocy Świętego, to ja pięknie proszę o nowy adres.

    OdpowiedzUsuń

Chcesz wstawić reklamę?

Chcesz wstawić reklamę?

Archiwum bloga