5/20/2011

Samo

wypełzło

9 komentarzy:

  1. Coś jak Capoń bukowiec (jak ja kocham polską nomenklaturę) ... w każdym razie szukał bym pośród rodziny Cerambicydae czyli kózkowatych.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyglada mi na dębosza, choć ma rzadziej segmentowane czułki jak na obrazkach. Zimował na budowie, był zakurzony. Popatrz na pazury.

    OdpowiedzUsuń
  3. :-) pięknie się utytłał ;-)
    a pazurki ma super, takie jak lubię :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Szkoda ze nie ma porównania rozmiarów.

    OdpowiedzUsuń
  5. On siedzi na kiju od szczotki, typowym. Te czułki bardziej pasują do tego co napisałeś. Tylko, że u nas nie ma buków. Chyba, że to tylko nazwa.
    Zapewne jest to rzadki owad.

    OdpowiedzUsuń
  6. może
    http://www.entomo.pl/forum/viewtopic.php?f=52&t=14855

    OdpowiedzUsuń
  7. As koro tak, to faktycznie rozmiary dwa razy (przynajmniej) większe od Caponia - czyli że może być wonnica. Ale w tematach entomo jestem kiepściutki.

    OdpowiedzUsuń
  8. Chyba jednak capoń jakiś. KIlka tego wypadło z dachu na podłogę. Żrą mi więźbę! Impregnowałem, ale jeszcze będę truł sprayem. Zamknięty stryszek, to może wybije wszystko.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń

Chcesz wstawić reklamę?

Chcesz wstawić reklamę?

Archiwum bloga