6/09/2013

Bo świat

jest inny. Znowu sięgnąłem po stare szkiełka od Zenita. Dobrych rzecz się nie wyrzuca i oto. Nawet nie chce mi się szukać nazwy tego zielska. Wyskoczyłem na trawnik i tam jest życie. Nawet te mszyce, pilnowane przez mrówki A latka lecą .. mrówkom.

Po tak długim nielogowaniu, bloger zaatakował mnie, terrorysta. Trzeba się gdzieś pokazać, no nie?

Przykro mi, że po kliknięciu zdjęcia otwiera się flach, nie lubię.

Chcesz wstawić reklamę?

Chcesz wstawić reklamę?

Archiwum bloga