9/07/2011

Pomimo, pomimo

Polska oszalała? A może jestem nie do końca normalny, bo chcę by mleko było białe, chleb sycił, woda gasiła pragnienie. Nie. Podsuwają kamień zamiast chleba, woda zamieniana jest w płyn pierwiastkowy. Media szaleją. Każde chce przekonać mnie, że to ja nie wiem, nie rozumiem.

Pozostała tylko grawitacja i dziury w drogach. Cóż, przekonam się za późno. Nie zdążę już.
Irytacja nie pozwala mi słuchać radia, bo dzień Świra. Jeden dzień, ale nie lata cała i bez nadziei na przyszłość.

Pochwalę się: byłem kiedyś we wojsku i poszedłem do NSZ. Może praca będzie? Pracy nie ma, ale dostałem list pochwalny za wzorową ZSW i, że może jednak przyszedłbym do tego NSZ. Jak tu się wykręcić? Powiedziałem, że żona mi zabroniła. Odwalili się.
W pośredniaku, niewinna Pani zaproponowała mi ofertę cieciowania - nie skorzystałem z oferty. Szkoda, mógłbym polubić Hegla: D Może za rok, albo w zimie. Teraz za dużo zajęć jeszcze mam.

Chcesz wstawić reklamę?

Chcesz wstawić reklamę?

Archiwum bloga