Ludzka (nie) uczciwość ma się dobrze.
. Oto dwie szpulki: niebieska i biała. Dodam, że biała jest ciężka. Niebieska zawierała twardy lut do Cu co. Biała badziewny z 2% zawartością Pb - koszmarna jakość lutowania. Ale to o ilość chodzi. Drut może sprzedawać każdy, sztuką jest sprzedawać szpulki do drutu.
Niedawno i wcześniej w podziw mnie wprawiały wiadra, puste wiadra na farbę np emulsyjną 10 l. Po co komu wiadra, kiedy pełne kosztuje 30zł? Ale handel potrafi sprzedawać i szpulki.
2/06/2016
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Chcesz wstawić reklamę?
Archiwum bloga
-
▼
2016
(4)
- ► października (1)
-
►
2014
(9)
- ► października (1)
-
►
2012
(14)
- ► października (1)
-
►
2011
(23)
- ► października (1)
A czemu nie? W tej chwili jeszcze mi zostały dwa wiadra plastikowe po farbie (z elewacji) ale reszta się zużyła, i trzy stalowe po lakierze do parkietów (ale już dziurawe) czyli że będę musiał kupić.
OdpowiedzUsuńAle fakt faktem szpulek nie kupię bo mi niepotrzebne.