1/11/2017
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Chcesz wstawić reklamę?
Archiwum bloga
-
►
2014
(9)
- ► października (1)
-
►
2012
(14)
- ► października (1)
-
►
2011
(23)
- ► października (1)
się jej nabyło ... tydzień niecały... ale kulczyk fajny.
OdpowiedzUsuńdeulafia Ty już nie pamiętasz jak umiesz pisać, obrazki wklejasz. Po kilku latach tu zagladam, a po co. Tili
OdpowiedzUsuńCześć Tili, jak miło zobaczyć, że się dobrze miewasz.
UsuńZapominam pisanie i nie chcę. Do tego potrzebna publiczność, chociaż z pięć osób. Tam gdzie parę czytało, wyganiają mnie. Ten blog, przecież nawet niewidoczny w wyszukiwarkach. I chyba mi to nie przeszkadza.
Zima Maćku, zero zamarznięte i sypie śnieg - pierwszy raz od 15-20 lat zapowiada się sanna.
Deulafia,może masz gdzieś mojego maila, nie mogę się dostać na swojego bloga. Nic nie pamiętam, loginów, haseł, imion.
UsuńPozdrawiam serdecznie gospodarza i gości. Tili
Tili reaktywacja...;-)
OdpowiedzUsuńW sumie, może coś z tego będzie, ale na razie jeszcze nowych sanek nie kupuję, przerobiłem stare narty na sanki i na tym śmigamy (jak jest po czym) w sumie to teraz jest. Może wytrzyma jeszcze dwa tygodnie - bo wybieram się w Magury.
Ładną zimę mamy tego roku :-) tzn., gdy jest mróz słońce świeci, to smog w dolinie dusi, zatem wolę jednak ten czas, kiedy wieje wiatr, bo lżej mi się oddycha. Na szczęście pogodę mamy naprzemienną. A ptaki u mnie za oknem jakoś sobie radzą i cieszą swym widokiem bardzo.
OdpowiedzUsuń