288
Miękko
Kłębuszek, pimpuszek, miau
Kaczuszka, żółta i mięciutka
Silnie skłębiona biała, dal
Chmura, chmura taka: nimbus
Salaterka pełna śmietany
Truskawki już tam były
Ile
Ile człowiek posiada śliny
Jak miło, jak uroczo
(Zgrzyt uroczo jest, jeszcze raz)
Jak miło, wybuchnąć, piłą
Dużo piany, jestem trochę pijany
Dwie pianki i cały trawnik
Kawałek łąki, na ziemniakach stonki
Pasiaste, na przemian
Czarne, żółte. Żółte
Jak kaczuszka, kiwana na boki
Obrazek w gratisie jest, proszę:
6/19/2012
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
:-) ależ ta ryba spojrzała na mnie groźnym okiem, a potem połknąć chciała ;-)
OdpowiedzUsuńgratis też jest śliczny :-)
miękko i milusio chwilę krótką,
po czym na zbyt długi czas
metamorfozą
myśl w szum zmienia,
amaretto pyszne słodyczą
i zapachem migdałów
a truskawki w śnieżnobiałym jogurcie
bukiet smakowity roztaczają
i jakby nigdy nic
kuszą oczy i nos
Bo to żarłoczna ryba jest, bardzo. Sezon truskawkowy niech TRWA!
OdpowiedzUsuńNiech trwa!
OdpowiedzUsuńObecują, że co najmniej jeszcze przez trzy tygodnie :-)
Ole!
A gdzie się wpisuje, że to ja, tzn. przemijanie napisało?
OdpowiedzUsuńprofil ... przed o statni - Nazwa i coś
Usuńi wpisujesz cokolwiek - tutaj konkretnie, to nie takie kolwiek co w pierwszej ramce
i już
profil ... przed o statni - Nazwa i coś
Usuńi wpisujesz cokolwiek - tutaj konkretnie, to nie takie kolwiek co w pierwszej ramce
i już
:-) chyba mi się udało :-)
OdpowiedzUsuńdziękuję :-)