Pokazywanie postów oznaczonych etykietą dawniej. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą dawniej. Pokaż wszystkie posty

12/29/2023

Ludzie, historia, piramidy i Potop


Uczy się o zlodowaceniach. Od 20 do 14 tyś lat pne, był lud. Jak to się stało? Poszukiwane są efekty wulkanów. Źródła historyczne, choćby zapis klinowy, dynastii/królów asyryjskich do 250 tyś lat wstecz, każe nieco inaczej potraktować kalendarz.
Marsa rok, to dwa lata ziemskie (obecne). Doba trwa tam 25 godzin. Wenus ma rok, nieco duży zaś swój dzień. Dociekliwi mogą odnaleźć, że doba trwała, na Ziemi 17h. Kiedy? Wszystkie ludy, przekazujące wieść o Potopie, mówią, że ta woda zalała wszystko. Poziom wody zaś, jest określany na 90m więcej, obecnie.
Jak wyglądała Ziemia 20 tyś lat temu? Potop, został zesłany. Nie nastąpił sam. Istnieją poszlaki o kontaktach Egipcjan z Australijczykami. Są piktogramy egipskie w Australii i to nie jest żart. W jakim celu tam się udali? Od wieku, ludzi, czytelników gazet, nurtują pytania o cel piramid.
Piramida, to maszyna, nie grób. CHeopsa, ma zapadnięte ściany i wewnątrz maszynę hydrauliczno, elektryczną. Nie złużyła do produkcji energii, a była zasilana z orbity. Częściowo hydrauliczna. Została zbudowana asejsmicznie, by odpornie znieść udary, które były celem tej maszyny. Przenoszono ciśnienie na wodę, a zakotwiczenie ukierunkowano z wektorem przeciwnym ruchu Ziemi. Bóg stworzył wody ponad sklepieniem i pod sklepieniem w dzień...Jakie wody ponad sklepieniem, co to? Woda ponad sklepieniem, to woda w stanie ciekłym w postaci sfery, na pewnej wysokości. Jak się tam utrzymywała?
Megality, porażają ogromem, masą i trudnością, i dzisiaj, by to dźwigać. One były lżejsze.
Wg wieku Noego i innych, jemu podobnych. Biorąc pod uwagę , że byli ludźmi i żyli podobnie do nas, to coś musiało być inne. Doba. 900lat, dzielone przez 10, daje 90 lat, wg liczby dni w roku, tak liczone, jak dzisiaj(wyjaśnię). A więc lata, które dziś są do osiągnięcia. Dzielimy więc, dobę przez10 i daje to 2,4h. Siła odśrodkowa zaś rośnie i waga megalitów może być także podzielona przez 10. Choć nie jestem pewien, bo w przyspieszeniu jest kwadrat czasu=sekunda2. Więc może nawet i mniej. 200t, robi się 20. A 20 ton, to się da już unieść kołowrotem linowym z czasów rzymskich.

Roku nie dało się specjalnie ustalić i pomiar lat z sumy dni. Także tych sprzed Potopu. Nie dało się ustalić, ponieważ obraz nieba/niebosklonu, był rozmyty. Nie można było ustalić pozycji gwiazd, bo ich nie było widać, a rozmycie, jak przez wodę.
Ale to jest niekonsekwencja (liczenie lat wg liczby dni), bo jeżeli czas się wydłużył, to lata się nie zmieniły, tylko doby długość. No ale miara doby i roku sprzed "Potopu" została przeniesiona, na nowe doby i lata, a nie odwrotnie. A może jednak odwrotnie z powodu z trudnością tworzenia kalendarzy terenowych, jak Megality z wielu kultur, kalendarzy terenowych.

A co z Australią? Piramida jest za mała, na kotwicę. W środek Australii, wbita jest skała: Uluru. Do niczego nie jest podobna. I nie wydaje się być geologicznie spójna z czymkolwiek. To jest asteroida, precyzyjnie i ostrożnie wbita w środeczek kontynentu. A jest to monolit obły, podłużny w 95%, schowany pod kontynentem kangurzym. Idealna kotwica, do urządzenia zmieniającego dobę ziemską i to x100, przymierzając do Piramidy. Jak nie 500-1000, czy nawet więcej. Egipscy kapłani, którzy pojechali do Australii, sprawdzali, czy nie ma już śladów, po użyciu maszyny derotacyjnej. Sprawdzenie świętej skały Uluru, sprawdzenie dokładne, mogłoby pokazać niezłe niespodzianki. Poszukiwania, zacząłbym od szukania wody w okolicy Uluru.
Ziemia przed Potopem, była rajem, cieplarnią. Po zejściu wód z ponad sklepienia, doszło do parowania i zachmurzenia. Wraz z oziębieniem biegunów, doszło do zamrożenia globu, na 8 tyś lat. Taki niespodziewany efekt, zanim fitoplankton wytworzył klimat cieplejszy. To roślinność sprawiła i zapewne, CO2 i H2O w postaci gazowej.

Dostaliśmy także religię, by nie powtarzać tego, co przez 7 tysięcy lat współczesnej historii człowieka. Zakaz obrazków. Zakaz obrazków jak w smartfonie. Pewna rasa ludzi, mająca problem z oczami, to pozostałość po obrazkach z przed Potopu. To tamta zarazę, należało zmyć z Ziemi. Być może, że działo się więcej, ale kto to dziś ogarnie. Dopiero w XIX wieku, człowiek zaczął wyłamywać się z zakazów i uczynił wodę, siłą napędową przemysłu. Para.
 

3/23/2022

Jak to kiedyś

Szczoteczki do zębów, używało się pół roku. Dziś mam ich cały pęk, a i nawet ostatnio kupiłem Chińską z bambusa. Ma dziurki i włosie z ropy, a jest jednak inna. Po zazkupie, a kupiłem dwie. Macie pęk szczoteczek do zębów w jakimś miejscu? MOga się przydać. Ja używam zamiast pędzelka, czasmi, do czyszczenia. Albo do przetykania i czyszczenia. Mam ich cały pęk w warsztacie. I ta Bambusowa, drewniana, dołączyła już do tamtych, bo przeciez nijak ją używać. Miękka. A ja używam Średniej. Twarda jest za twarda. Dla każdego za twarda, lubi, czy nie lubi. Nawyoruje sobie dziur w dziąsłach i nawet w zębach. Szczoteczka dobra jest, a co teraz zrobić z takim pękiem szczoteczek, które ani użyteczne, ani wygodne, a zużyte? No niestety. Są terminy i należy je umieścić, właśnie tam. Uczono nas, jak używać szczoteczki i jak dbać o zęby, jamę ustą, a nie zanucono nas, że szczoteczka może być trwalsza. Jak kiedyś. Zapychamy kąciki, a to nie ma co robić sentymentów, bo pedzielek z włosia i drewna, jest znacznie lepszy do malowania, rzeczy dużych i małych. No i jest Wałek. Ale tam zawsze coś pęka i odkładamy sam trzonek, nie przyda się. Następne są kompletne i równie szybko się zużyją, co szczotecka. MOze dożyjemy czsów, że Szczoteczki i Wałki, bedą trwalsze, a i nawet nie będzie plastiku tyle. I zawsze jest on doklejony do żelaza, czy trzeba, czy nie trzeba. Ta Wanienka na farbę, co pękła, ta szufla do śniegu, dobra z jednej strony, a jak ciężko to rozmontować. Rękojeść odpadła, lub się przydała. A szufla wisi, tak połamana, a z drugiej mocna. Ma wkurzać i jednak coś da się nią zrobić. A najlepiej, poszukać takiej. Która tak się nie zachowa. A nawet zrobić ją samemu: kij i sklejka, parę wkrętów. I szczęśliwe dzieci. Deulafia wasz osobisty Adam Słodowy

Chcesz wstawić reklamę?

Chcesz wstawić reklamę?

Archiwum bloga