4/14/2020

Many wile wiele lat później, nie

wydarzyło się specjalnie nic, co mogłoby zmienić te memuary, niecałkowicie serio, serio. Kuzden wi, kużden. Przyjałem postawę aprobatywną, A WY co? Nawet Ala (ta od TrzechKróli, do których i Ty możesz dołączyć, kiedy tylko przychodzi ci ochota, na DZIEŁA, kunst-klnąc szpetnie z niemiecka). Zdjęcie, zdjęcie, jakie by tu zdjęcie. Może jakieś takie o:
I teraz trzyżyczenia dla każdego. Od złotej rybki. Co skrywa przeszłość, co skrywa przyszłość. A czym jest teraźniejszość. Przeszłość: możliwości, tyle możliwości. A później, nawet Bosy pokazał wszystkim WAŁA - prawie wszystkim. Maciej coś tam pisuje. Gdzieś Melomana zauważyłem, chyba, choć pewny nie jestem.
A u mnie proszszszszss. Tylko to taki stary blog, na ultranowoczesnym abcgoglblogerze. I działa. Nie wykasowało. Nie sprawdzałem starych, ale chyba są. Próba nowszych urządzeń, produkcji google, nie powiodła się, nie dla mnie. Teraz sobie piszę, jeszcze nie lato, sucha wiosna, Akurat drugi dzień Wielkanocy. Jutro już będę zarobiony i zmęczenie i miły zapach potu, i praca, i nowe, co puchnie i się rozwija. A przyszłość? Któż to wie. Zdeterminowanej nie ma. Jak mogłoby być inaczej, gdyby nie zabrakło wielu ludzi. Ludzi, którzy umarli za wcześnie, wcale się nie urodzili.Albo ci inni, co przeżyli urodziwszy się przezornie, wcześniej. To czasami można zwać przeznaczeniem, lub zrządzeniem losu.
To na razie wasze Deu

6 komentarzy:

  1. witaj - nie myśl sobie że o tobie zapomnieliśmy... tak pisuję regularnie. Stwierdziłem że jak ja sam o sobie nie napiszę, to innym nie będzie się chciało, a tak niebanalna osoba jak ja wymaga jednak uwiecznienie na piśmie ;) ;)

    Pozdro.

    OdpowiedzUsuń
  2. Utknęłam w czasprzestrzeni "teraz" świat zawęził mi się do centrum mojej wsi. Duszę się, bo przestrzeń się wokół mnie coraz bardziej kurczy. Świat, który znałam już nie istnieje, nie żebym tęskniła, jestem pozbawiona sentymentów, zawsze lubiłam zmiany, ale patrzeć nie mogę jak ludzie uginają się pod ciężarem zła. W internecie czasami coś gdzieś skomentuję, coś komuś staram się wytłumaczyć, za co jedni mi naubliżają (czym się w ogóle nie przejmuję) inni podziękują (czego nigdy nie oczekuję) można by rzec, normalka.
    Do melomana zaglądam tutaj https://meloman.flog.pl/
    Pozdrawiam pogodnie i wesoło, i pewnie kiedyś znowu wpadnę pogadać :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Internet - grzebiemy sobie w śmietnisku, nie ma co oczekiwać. Zawęził? Jeździsz? A tak w ogóle, to se porozmawiałaś: D

      Usuń
    2. No tak już mam od dziecka, strychy, piwnice, śmietniki, schowki z przyda się, kurczę jakie ludzie czasami fajne rzeczy wywalają ;-) to jest frajda, ale są minusy; smród, kurz i nierzadko paskudne widoki, ciekawość też ma swoją cenę, takie życie. Nie tylko kwiatki i rabatki. Nie jeżdżę, nawet nie spaceruję, teraz tylko na zakupy i szybki powrót do domu, są obowiązki, z których tylko los mnie zwolni.
      Pozdrawiam z pogodą ducha i oczekiwanym deszczem za oknem, który zazielenił mój kurczący się świat ;-)

      Usuń
    3. I to było przed .. wojną

      Usuń

Chcesz wstawić reklamę?

Chcesz wstawić reklamę?

Archiwum bloga